piątek, 21 września 2012

Makbuś dziękuje!





Konkurs na najdziwniejszą kocia pozycję zakończony. Dzięki Waszym głosom Makbuń zajął zaszczytną, trzecią pozycję! Serdecznie dziękujemy! Buś wygrał sztuczną myszkę i czekoladki kocie języczki. Przy czym myszkę postanowił przekazać Koci Pierwszej, która w konkursie zajęła ostatnie miejsce. A języczki...swojej Pańci, która czekoladki bardzo lubi:-))) Sam wyruszył na polowanie, żeby jak na prawdziwego kota przystało upolować prawdziwą mysz:-)))
Jeszcze raz dziękujemy za wspólną zabawę:-)))

24 komentarze:

zielnik hani pisze...

Gratulacje!!!
Ja głosowałam na Makbusia, ale trzecie miejsce w takim towarzystwie też cieszy:)))

Unknown pisze...

Pewnie, że cieszy! A za głos jeszcze raz dziękujemy:-)))

Renata pisze...

Oj przegapiłam, ale fota cudna!!!!! Jak ja uwielbiam koty, ich pomysłowość i piękno.... miziaki dla Makbusia :)))
A jak mu ładnie w tych koronkach z misiami :))

Pozdrawiam serdecznie

konik polski pisze...

Moje Gratulacje!!! Świat bez kotów, to bardzo smutny świat.

Katzebemol pisze...

Gratulacje dla Magbusia :D
Fota rzeczywiście była czadowa!!! :D :D :D
pozdrawiam!

krystynabozenna pisze...

Gratulacje !
I dziękuję za fajną zabawę ...
Udanego polowania na myszy :-)))

Monique pisze...

To bardzo dobry kotek ten Bus, podzielil sie myszka, niespotykane :)
To byla piekna zabawa, dziekujemy :)

Baba ze wsi pisze...

Makbecik jest prawdziwyn kocim gentlemanem!

Ola pisze...

Gratulacje dla Makbecika.Powiadasz,że poluje.Mój Leon polował na kocice które znosiły myszki .I przez ulicę jak prawdziwy dżentelmen przepuszczał pierwsze "kobiety".
Dlatego pomizgaj Makbecika jak coś przyniesie.
Pozdrawiam

Riannon z Dworu Feillów pisze...

Gratulacje dla Makbecika!:-)
A teraz ja pospamuję :-) Zapraszam wszystkich na candy na Korzystnych Zakupach:
http://korzystne-zakupy.blogspot.com/2012/09/candy-na-powitanie-jesieni.html

buziaki:-*

Iza z Kidowa pisze...

Gratuluję miejsca na podium!
Fajna zabawa, pozdrawiam :)

Koza pisze...

Następnym razem zajmie pierwsze miejsce ... tylko co on z tego będzie miał ? pani zjadła czekoladki, sztuczną myszkę oddał bez żalu, wspaniały kot ... też bym takiego chciała, mógłby dla mnie wyrywać np. wiśnie w czekoladzie - moje ulubione :)
Pozdrawiam

Wildzik pisze...

Asiu i Makbeciku, dziękuję Wam za Wasze dobre serduszko :-) Niestety, Kocia Pierwsza odeszła od nas 3 lata temu i nie będzie się mogła pobawić myszką, więc niech posłuży temu dla kogo była przeznaczona. Bardzo mi miło, że "wpadła w oko" Makbetowi, moja kochana pierwsza kociczka, której tak bardzo nam brakuje.
Jeszcze raz dziękuję i oczywiście gratulacje i głaski przesyłam dla brązowego medalisty :-) Pozdrawiam

Natalia z Wonnego Wzgórza pisze...

Z niekłamaną szczerością powiem Wam, że zasługiwał na miejsce I. Cała moja rodzina śmiała się z tego zdjęcia już wtedy, kiedy pokazaliście je na blogu po raz pierwszy.
Tak czy siak, wielkie gratulacje dla Makbeta za poczucie humoru i jeszcze większe dla Was, za uwiecznienie pozycji na zdjęciu!

Mona pisze...

GRATULACJE!

Unknown pisze...

Bardzo nam przykro, że Kocia Pierwsza jest już za Tęczowym Mostem. Niech zatem myszka posłuży Jej następcom:-))) Makbuś jest królem pól i łąk i poluje na prawdziwe myszki:-))) Podobnie jak i reszta makbusiowej bandy,, czyli pozostałe 12 kotów z Siedliska pod Lipami:-)))

,,Kozi las'' pisze...

Brawo dla Makbeta i jego dostojnych właścicieli :)
P.S.
Prawdziwe myszy są lepsze :)
Pozdrawiamy

ciche marzenia...ciii... pisze...

Gratulację , pierwsza trójka to zaszczyt , głosowałam i trzymałam kciuki:)

Aleksandra Stolarczyk pisze...

gratulacje!:)

Leptir pisze...

Gratulacje.... tez głosowałam....i cieszę się z Makbetem:))

Tupaja pisze...

Gratulacje!
Znaczy, ze mój głos się na coś przydał ;)
pozdrowienia!

Inkwizycja pisze...

Szkoda... obstawiałam pierwsze miejsce i zagoniłam do głosowania wszystkich znajomych... Ale trzecie miejsce też zaszczytne, więc gratuluję i cieszę się razem z Wami ;-))
Ściskam

Wildzik pisze...

Asiu - w takim razie pozostaje mi tylko podziękować Wam za ten podarunek i obserwować radość futrzastych z zabawy :-) U nas jest tylko 3 sztuki, ale całkowicie domowych, o takim polowaniu jak Twoje, to mogą tylko pomarzyć ;-)
Jeszcze raz dziękuję i gratuluję :-)

Unknown pisze...

Bo my, kociarze musimy trzymać się razem:-))) Miłej zabawy!