Nareszcie się doczekaliśmy. Wiosna wtargnęła do naszego Siedliska z przytupem i powiewem ciepłego wiatru. Jeszcze tydzień temu było lodowato. A wczoraj już można już było w zacisznym miejscu siedzieć w koszulce z krótkim rękawem! Przyroda też nadrabia opóźnienie i wszystko wokół zaczyna się zielenić i kwitnąć. Koty wylegują się na słoneczku w najróżniejszych miejscach, psy co i rusz domagają się spacerów a my dzięki temu poprawiamy lekko przywiędłą po zimie kondycję. Jest pięknie!
Bumbuń w całej rozciągłości:-)))
Bumbuń w kąpieli słonecznej...
I lekko przyczajony w porannej mgle ( około 6 rano...)
Kartezjusz i jego cień
Pierwszy narcyz w naszym ogrodzie!
A do miodunki już ciągną trzmiele
Zdezorientowany ciemiernik sam nie wie: kwitnąć, czy nie kwitnąć?
Wierzbowe kotki już pylą
Orlik śmiało sobie poczyna!
Niebo oszałamia błekitem
A Mila jako wodnik-szuwarek wykorzystuje każdą okazję by wleźć do wody
Choćby takiej...
Chwila relaksu z Niusiem
W drodze powrotnej spotkaliśmy sarny ( spore stadko, ale w obiektyw " weszła" tylko jedna:-))) )
Na naszym gnieździe na razie tylko samotny bociek, a i to raczej taki przelotny... szkoda!
No i sezon grillowy został uroczyście zainaugurowany!
I zapraszam na bloga Dwóch Wsi Albowiem mamy już wieś tematyczną! A nawet dwie wsie:-))) W Dłużynie i Węzinie powstała Żuławska Wieś Tradycji!
Zapomniałabym! Zapisałam się do Ochotniczej Straży Pożarnej w Węzinie! Jestem więc strażaczką:-))) I bardzo proszę o smsowe wsparcie OSP w Węzinie... Please...
W Dzienniku Elbląskim trwa konkurs na najpopularniejszą jednostkę Ochotniczej Straży Pożarnej. Bardzo prosimy o wsparcie sms! Bardzo! Nasze chłopaki to debeściaki!
30 komentarzy:
piękna ta nasza matka natura ...
a wiesz takiego ciemiernika to jeszcze nie widziałam...
moje kocurki też wylegują się w słońcu...
miziaki futrzakom !
Pięknie...U mnie też już co nieco cieszy oko tylko koty na dworze się nie wygrzewają...
Piękne zdjęcia... i w ogóle polska wiosna jest najpiękniejsza... Jeszcze tylko kwitnące bzy i konwalie i dla mnie IDEAŁ :)
Moje koty tez się grzały cały weekend na słońcu :)
Bzy już pomalutku zaczynają się zielenić. A do konwalii zajrzę jutro - zobaczymy, czy już coś z ziemi wychodzi:-))) Nika, mnie z kolei zachwyciła Twoja wiosna. Jak to mówią wszędzie pięknie, gdzie nas nie ma!
Ech wiosna na wsi...
Jaka szkoda ,że mnie nie ma...
Wyślę sms-a koniecznie niech wygrają :-)
Wysłałam , podziękował Dziennik Elbląski :-)
Jasna - ja też dziękuję!
U nas też buchnęło! Koty przestały nocować w domu, dzień przesypiają w nasłonecznionych, zacisznych miejscach;)
A wyobraź sobie, że moja córka też się zapisała do OSP, ale do oddziału ratownictwa, ma w planach pracę z psem i razem będą poszukiwać zaginionych i ofiary katastrof. Tylko piesek jeszcze się nie urodził... ale jest zamówiony, była cieczka i czekamy ;-D
Pozdrawiam czule strażaczkę ;-) i zaraz wysyłam sms!
Dzięki za smska:-))) Dzielną masz córcię. Praca z psem w ratowniczym oddziale wymaga ogromnie dużo siły wewnętrznej, odwagi i hartu ducha. I serca wielkiego też wymaga! Robiłam kiedyś reportaż o dziewczynach - ratowniczkach i ich psach.
Pozdrawiam najserdeczniej!
Asia
Zapomnialam zapytac, czy nie ma jakiegos numeru telefonu, zeby mozna bylo wyslac sms z zagranicy, bo mi taki krotki nie dziala... No i w ten sposob nie moge sie przyczynic do zwyciestwa :(
Kurczę, chyba nie ma. A z kierunkowym +48 próbowałaś?:-)))
Wiosna, znów nam przybyło lat!
Mimo to, piękna jest, szkoda, że spóźniona.
Gaja, ja tam się czuję jakby ubyło...:-)))
A.
Wiosna! Jak dobrze. Przy okazji chciałam spytać, czy doszły nasiona, które Ci wysłąłam w okolicach Wielkiej Nocy?
Wonderful photos!!!
Your spring garden and your cats, are lovely!!!
Many greetings and kisses
Agniecha - doszły. W pas się kłaniam w podziękowaniu. A mój mail dziękczynno-wielkanocny nie doszedł?
Jeszcze jakbyś mi powiedziała czy siać już do gruntu, czy do inspektu, czy do doniczek, czy w maju do gruntu to bym się pochlastała z wdzięczności...:-)))
Mail nie doszedł.:-( może Nikolas go wykosił jako spam ( adres nieznany, a on po polsku nie za bardzo). Ja siałabym do gruntu koniec kwietnia początek maja, jak wzejdą, to już będzie po przymrozkach. Tam na paczce chyba nawet napisane, ale w barbarzyńskim języku i dostosowane do cieplejszych warunków holenderskich. Do głęboko przekopanej ziemi. Się nie chlastaj, bo krwi szkoda, lepiej już na punkt krwiodawstwa się udać.;-)
rozchorowac sie mozna u Ciebie na blogu z tesknoty, ale co tam twarda jestem, u nas tez bylo dzisiaj wiosennie :)
Piekne zdjecia, piekne nastrojowe i szczere, widzialam tez te na fb. bomba wspanialosci tej wiosny.
usciski.
No wlasnie za taka wsia mi sie teskni ! Z bociem i z wierzba! Do strazy pozarnej ?! Dziewczyno !! Jestes niesamowita !
Rzeczywiście wiosna się zadomowiła, pojawił się wiosenny wietrzyk, który przy okazji osusza drogi. ;))
Ja sama z przyjemnością wybieram się na spacery wieczorami, wtedy najlepiej słychać ptactwo znad jeziora...
Pozdrawiam cieplutko,
Ilona
Asiu rzeczywiście wiosna do Was wtargnęła - i koty to widzą - Ciemierniki przecudne :) Podobnie jak to czyste błękitne niebo :) Ciepłe pozdrowiena.
Głos oddany!!! Melduj czy daliście radę;))) A Książę mówi do mnie: "Ale czad być strażczką na Żuławach! Ta to ma życie!";)) Zgadzam się;)
...znów nam ubyło lat..." chciałoby się rzec :) pięknie u Ciebie, pozdrawiam Monika
UUUUUU... Wiosna już wszędzie, ale tylko u ciebie zakwitł tak niezwykły zwiastun jak OSP!!!!
Czapki z głów!
Pzdr.
Melduje posłusznie, żem wysłała Druhno głos.
Pięknie już u Was. U nas też już fajnie zaczyna się zielenić. Owce chciałyby już hasać pi łąkach, a tam bida jeszcze więc jedzą sosny i świerki. Pozdrawiam serdecznie i idę do Dwóch Wsi na rekonesans
No skoro prosisz ;-) Wysłałam.
Po obejrzeniu dokłądnie zdjęć wywnioskowałam, że macie słabość do białoczarnych zwierząt ;-)
Cudna wiosna wreszcie i na północy.
Pozdrawiam Was ciepło!
Takie rzeczy trzeba umieć dostrzec :)
Ten widoczek z wierzbami przy drodze jakiś taki za serce chwytający. Bardzo polski z Chełmońskim się kojarzący...
Piękny świat nas otacza. Dziękuję za zdjęcia - miód na serce mieszczucha.
Pozdrawiam.
Pięknie u Ciebie :) ale u mnie tez bosko! super czas gdy wszystko budzi się do zycia :))
Asiu, jak pieknie musi byc u Was, po dwóch tygodniach od wpisu, skoro juz wtedy było wiosennie ! Koniecznie pokaż szalejąca wiosnę i swoje koty w tych pięknych okolicznościach :-). Uściski !
Prześlij komentarz