wtorek, 6 stycznia 2009

Namiastka cywilizacji - ulice



Ponieważ, jak widać, mieszkamy przy drodze gminnej czas nadać nazwy ulicom. Powyżej u. Południowa, która na skrzyżowaniu łączy się z ulicą Sarnią




Widok od strony ul. Północnej. Ulica Północna tym różni się od ul. Południowej ( oprócz tego , że jedna prowadzi na północ a druga na południe) , że ul. Północna to dwupasmówka!





ul. Sarnia to najlepsza z naszych ulic. Odpowiednio wyprofilowana. Brak tak uciążliwych znaków ograniczających prędkość.




Ważne dla opuszczających nas Gości: jeżeli wieczorową porą będziesz miał słońce w lewym kąciku oka i miniesz TO drzewo po prawej stronie, to pod warunkiem że jedziesz traktorem lub autem terenowym masz szansę wyjechać na asfalt, dotrzesz do cywilizacji a Twe życie będzie ocalone. W jakimś sensie narodziłeś się na nowo. Nie zmarnuj tego. Tak na marginesie, od października normalnym autem dojechał do nas tylko listonosz. Raz...

4 komentarze:

Roma z Jaśkowej Polany pisze...

Dla listonosza medal za odwagę.My pocztę wybieramy ze skrzynki na rozstajach dróg

Unknown pisze...

My także( za wyjątkiem paczek i poleconych) . nasz listonosz załatwił wszystkie formalności i za własne pieniądza sam postawił nam skrzynkę na asfalcie. Byle tylko nie przeżywać tego horroru

ma.ol.su pisze...

Mój mąż: Widzisz, a ty na wsi, na odludziu chcesz mieszkać!

Unknown pisze...

Drogi, a raczej ich brak były głównym powodem kupna tego właśnie siedliska. Ponieważ my mamy pięć kotów, Ciocia, która z nami zamieszkała ma Bazylię ( też od nas ), a moja Mama, która też już jest z nami ma cztery koty - szukaliśmy domu z dala od asfaltówki, żeby nasze koty były bezpieczne. No i są. A firma, która ma wokół nas pola zawsze o pracach polowych uprzedza mnie telefonicznie, więc zawsze zdążę całe towarzystwo do domu zawołać. Poza tym bardzo cenimy sobie to odosobnienie i spokój...