poniedziałek, 2 lutego 2015

Lampa



Przez dobre dwa lata wisiała w naszej kuchni lampa - obraz nędzy i rozpaczy. Totalna prowizorka, paskudna, żółta, plastikowa. Podłączona na chwilę, zanim nie kupimy lampy docelowej. Przez dwa lata przeryłam cały internet, w każdym mieście, w którym byliśmy szukaliśmy sklepów z oświetleniem i nic... To znaczy były, oczywiście, że były. Lampy cudeńka, lampy vintage, lampy super błysk i nowoczesność. Najróżniejsze, które tak czy inaczej pasowałyby do naszej kuchni. Ale ceny przyprawiały o zawrót głowy i wywoływały żałosny szloch mojego węża w kieszeni.
A rzeczona lampa musiała pasować zarówno do tej części z lekka staroświeckiej, ze ścianami z bali, włocławkiem na ścianach i cacuszkami na półkach, jak i do części czysto kuchennej, gdzie sklepienie jest kolebkowe, z odsłoniętej przez nas czerwonej cegły, a wyposażenie nowoczesne - INOX i nierdzewka. Ponieważ w sklepach nic takiego nie znalazłam, postanowiłam wziąć sprawy we własne ręce i lampę...zrobić. W leclercu nabyłam słoik ze srebrną pokrywką za oszałamiającą kwotę 6,50 zł, do tego 2 metry łańcucha, srebrny kawałek oprawki ( resztę oprawki wzięłam ze starej lampy, bo mi gamonie w sklepie nie skompletowali ), no i kabel od jeszcze innej lampy. W sumie materiały kosztowały jakieś 20 zł. Robota zajęła mi jedno popołudnie. I jest! I przyznam się, że dumna jestem niesłychanie. Bo świeci:-))

Prowizorka już jest "na śmietniku historii".


Elementy składowe...



Efekt:-))


14 komentarzy:

krystynabozenna pisze...

Wow świetna....
Czasami trudno jest znaleźć właśnie takie coś by pasowało...

Leptir pisze...

Asiu masz złote rączki i świetne pomysły, my też szukamy takich tanich rozwiązań do swojego domu....
serdeczności
leptir
http://leptir-visanna7.blogspot.com/

sonic pisze...

Witam:) Lampa pomysłowa i jedyna i niepowtarzalna :) Ja wyremontowałam takie, część dla siebie, część na sprzedaż
http://soniczkovo.blogspot.com/2015/01/lampa.html
Pozdrawiam :)

Unknown pisze...

Sonic - już zajrzałam, świetna! A ile ich masz? No i za jaką cenę?

Iza z Kidowa pisze...

Brawo, dzielna Kobieto!
Pomysł i wykonanie godne szacunku.
Pozdrawiam :)

Klarka Mrozek pisze...

brawo za kreatywność i za..wytrzymałość z tym żółtym tyle czasu ;)
mój syn zrobił lampę do przedpokoju z białej ażurowej osłonki na doniczkę kupionej w Ikei, też się śmiejemy, że zaoszczędził co najmniej stówkę

sonic pisze...

mam ich 20, po 1200 zł

,,Kozi las'' pisze...

,,Potrzeba Matka wynalazków'' ale sklepienie kolebkowe ceglane macie odlotowe.

wuszka pisze...

NO! : D

a sklepienie ceglane to macie przecudne

Maria z Pogórza Przemyskiego pisze...

Zanim przeczytałam, najpierw popatrzyłam na zdjęcie, i pomyślałam, że odwrócone, że to podłoga; to sklepienie jest fantastyczne; hm! lampa ze słoika, a ja szukam przez cały czas czegoś niepretensjonalnego do chatkowej łazienki; zmyślna robota, podziwiam i pozdrawiam.

konik polski pisze...

świetny pomysł!!!

Brydzia pisze...

Super pasuje do tych cegieł.

Unknown pisze...

Świetnie wyszła! I jak tanio :) W sklepie ceny podobnych zaczynają się od 250 zł ;)

Adam Kowalski pisze...

To jest bardzo oryginalny pomysł i można jak najbardziej go pozazdrościć. Lampa jest niebanalna i myślę, że długo posłuży. Mnie pozostaje tylko sobie kupić gotową na https://www.interblue.pl/, dobrze, że w tym sklepie mają taki ogromny wybór i można znaleźć prawdziwe perełki.